Wynajmijmy grunty pod farmę fotowoltaiczną

Posiadając ziemię na wsi nie koniecznie musimy być rolnikami. Być może uprawa roli wcale nas nie interesuje, gdyż posiadamy inny zawód i zajmujemy się czymś zupełnie innym. Wówczas nie oznacza to wcale, że nasza ziemia nie może przynosić nam odpowiednich zysków. Wystarczy zainteresować się farmami fotowoltaicznymi, które mogą być na niej postawione.

Wynajęcie gruntu pod farmę fotowoltaiczną się opłaci

wynajmę grunt pod fotowoltaikęByć może wstaniemy któregoś dnia rano i powiemy sobie, że dzisiaj wynajmę grunt pod fotowoltaikę. Może to być całkiem niezły pomysł, dzięki któremu zyskamy spore dochody. Wiele jednak zależy od tego, jaki właściwie grunt posiadamy. Firmy inwestujące w budowanie farm fotowoltaicznych na pewno zainteresują się naszym terenem, jeżeli spełni on konkretne oczekiwania. Przede wszystkim w odległości do pięćdziesięciu metrów nie mogą znajdować się żadne zabudowania, krzewy ani drzewa. Teren ten musi być przede wszystkim dobrze nasłoneczniony. Od tego głównie zależeć będzie, czy inwestycja w farmę będzie opłacalna. Dla wielu inwestorów znaczenie będzie miało także to, czy do ich farmy będzie można dojechać dobrej jakości drogą. W przeciwnym wypadku serwisowanie paneli może okazać się niezwykle trudne. Warto się tym zainteresować, szczególnie, jeżeli chcemy wydzierżawić tylko część posiadanych przez nas gruntów. Jeżeli nasza ziemia będzie spełniała wymagania, jakie postawi przed nią inwestor, wówczas możemy liczyć na zyski.

Zbudowanie na naszej ziemi farmy fotowoltaicznej może się nam opłacić, nawet wtedy, jeżeli farma nie należy do nas. Wówczas inwestor zapłaci nam za dzierżawę naszego gruntu. Musimy podpisać z nim umowę, która zwykle będzie obowiązywała ponad dwadzieścia lat, dlatego warto skonsultować ją uprzednio z prawnikiem.