Moja córka obejrzała ostatnio w kinie jakąś bajkę, w której bohaterowie byli zawodowymi trenerami wspinania się po skałkach i odnosili w tym duże sukcesy. Teraz, chciała ona żebym zapisała ją na jakiś kurs wspinaczki skałkowej. Co prawda z początku nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale w końcu uznałam, że poszukam dla niej jakiegoś odpowiedniego szkolenia. Porozmawiałam z moją przyjaciółką, która miała lepsze rozeznanie w takich kursach.
Znalazłam polecane kursy wspinaczkowe dla początkujących
Poleciła mi ona firmę, która organizowała takie szkolenia. Mieli oni w swojej ofercie kurs wspinaczkowy dla początkujących, który był bardzo rzetelnie prowadzony. Przyjaciółka mogła go polecić, ponieważ sama, jakiś czas temu brała w nim udział. Jego dużą zaletą było to, że był on dostępny w bardzo dobrej, niskiej cenie, jednej z najlepszych na rynku w naszym mieście, jeśli chodzi o tego typu kursy. Wzięłam od niej numer telefonu do tej firmy i zadzwoniłam tam jeszcze tego samego dnia. Spytałam, kiedy zaczyna się najbliższy kurs tego typu, który będzie odpowiedni dla dzieci. Okazało się, że trafiłam w idealny moment, ponieważ kurs wspinaczkowych dla dzieci, które były początkujące w nauce tej czynności, zaczynał się już w ten weekend. Pozostały ostatnie wolne miejsca, dlatego musiałam się szybko decydować, zapisać córkę i wpłacić zaliczkę. Tak też zrobiłam, a już wkrótce przekonałam się, ze to był naprawdę świetny wybór. Córka była bardzo zadowolona z odbytego kursu. Był on prowadzony przez profesjonalnych nauczycieli, którzy mieli duże doświadczenie zarówno teoretyczne, jak i praktyczne, dlatego nie musiałam się obawiać o moje dziecko, nawet podczas zajęć praktycznych w terenie. Firma zapewniała dojazd uczestnikom kursu na zajęcia, które odbywały się poza jej siedzibą. Kurs kończył się egzaminem, po którym uzyskiwało się odpowiednie uprawnienia.
Dopiero z takimi uprawnieniami można było zapisać się na kurs dla zaawansowanych. Były one honorowane w wielu miejscach. Najważniejsze było dla mnie to, że podczas zajęć praktycznych każdy uczestnik kursu wspinał się po skałkach pod okiem indywidualnego trenera. Cały kurs trwał ponad miesiąc, podczas których odbyło się, aż sto godzin zajęć, ale zapłaciłam za niego naprawdę niewiele.