Nasze kierownictwo bardzo lubiło uczyć się na błędach, szczególnie własnych, i dość często okazywało się, iż ich decyzje muszą być poprawiane przez osoby z faktyczną wiedzą w jakimś temacie. Ostatnim takim błędem był zakup nowych dysków do rejestratorów monitoringu, by wydłużyć nam czas archiwizacji i ułatwić znajdywanie materiału ze zdarzeń, które miały miejsce czasem i kilka miesięcy wstecz.
Dedykowane dyski twarde do rejestratorów
Dyski które otrzymaliśmy miały tylko jedną zasadniczą wadę: były przeznaczone do pracy z komputerami stacjonarnymi, i nijak nie mogły być wykorzystane do zamontowania w rejestratorze. Mimo iż były to dyski z wyższej półki, nie były przeznaczone do ciągłej pracy i jednoczesnego zapisu i kasacji danych, zużywając się niemal natychmiast po zamontowaniu i uruchomieniu. Z tego powodu, musieliśmy sami wymienić je na dedykowane dyski do rejestratorów, które mimo niemal identycznej ceny, miały całkowicie inne parametry pracy i zastosowanie. Analogicznie do zwykłych dysków twardych, dyski do rejestratorów nie działałyby zbyt sprawnie na komputerach stacjonarnych, gdyż ich pamięć i matryca zostały zaprojektowane w taki sposób, by przechowywać dane w trybie ciągłym, co oznaczało nadpisywanie archiwizowanych danych natychmiast po wyczerpaniu się miejsca na dysku i pracę w trybie ciągłym, bez żadnych przerw w przepływie danych. Zapisane dane nie mogły być również odczytywane w taki sam sposób jak dane na zwykłym dysku komputerowym, gdyż w całości były one obsługiwane przez program sterujący rejestratora. Dyski takie były również przystosowane do obciążeń, jakie wiązały się z ciągłą pracą, i miały zdecydowanie większą żywotność niż podobnej jakości dyski do komputerów, choć zalecane było używanie większej ilości dysków, mających większą pojemność, gdyż pozwalało to na zmniejszenie obciążenia pojedynczego dysku, a tym samym zwiększenie jego żywotności i wydajności systemu.
Dyski do rejestratorów nie różniły się wyglądem od zwykłych dysków komputerowych, i stosunkowo łatwo było je pomylić, dlatego najlepiej było zamawiać je z profesjonalnych sklepów komputerowych, gdzie zwykle były umieszczone w osobnych kategoriach na stronach internetowych, oraz w sklepach stacjonarnych, gdzie zwykle można było je znaleźć wśród innych urządzeń do monitoringu.